Wasze plany na przyszłość -

No właśnie? Co zamierzacie robić w przyszłośći? Ja chcę się zajmować końmi, więc wymyśliłam sobie, że mój mąż też będzie się nimi interesował i na nich znał i gdzieś pod Wrocławiem w jakiejś małej wsi założymy stajnię! Tata powiedział, że pewnie za 4-5 lat się przeprowadzimy do Koźlic ( to jest pod Polkowicami ) gdzie mamy działkę, że tam może w małej odległości od domu ( bo moja mama nie cierpi zapachu koni, a koni się boi choć je lubi, lubi małe ale jeździć nie chce

) I tam można będzie trzymać 2-3 konie. A najfajniejsze jest to, że działka jest położona naprzeciw lasu i na wyjazdy do lasu można jeździć! Co o tym myślicie?Naturalnie pamiętam, że trzeba o konie dbać, karmić je, ujeździć a jak są chore wyleczyć. Jasna sprawa, o to też się postaram.Rodzice powiedzieli, że jak pójdę do gimnazjum zastanowią się nad kupnem konia co jest mało możliwe kiedy się już przeprowadzimy do Koźlic. Bo teraz mieszkam na osiedlu we Wrocławiu :]. I co? Fajny pomysł? Piszcie o swoich planach!

Mi sie podoba:) Jak już będziesz miała 2 konie to przyjade do Ciebie i nauczysz mnie jezdzic:)
A ja nie mam planow:p

Heh... Moje plany... Chodzi ci o takie w najblizszym czasie czy dalsza przyszlosc? ;p

No dalsza przyszłość.Jak bedziesz dorosła, czyli gdzie bedziesz mieszkać, z kim, czym się zajmować itd.

A co myslisz o mojej odpowiedzi, Korbo?:>

Ja będę miała wspaniały dom na Pułaskiego, cud miód i orzeszki męża, pokojówkę, nie będę miała dzieci i będzie rox

A tak na poważnie to nie zastanawiałam się na tym. Albo nie umiem isę zastanowić.
Czkem na jakiś znak od losu :>

No to bede slawna aktorka, zamieszkam w Miami, bede tam miala wille z basenem i palmami wokol, pokojowke, meza, a jesli chodzi o dzieci to sie jeszcze zastanowie

Jak byłam mała to marzyłam o tym, żeby być piosenkarką xP..
Teraz cois czuje, ze jednak to nie moje przeznaczenie xP.
Moze zostanę gitarzystką:>?

asiaz fajna była twoja odpowiedź! Cytuję:A ja nie mam planow:p

Fajne plany

. Jasne, może kiedyś jak będę miała konisie ( marzę o fryzyjczyku lub arabie, ale na razie to do 130 cm w kłębie dobry koń jest dla mnie )to morzesz przyjść

. Pewnie jeden koń, bo rodzice nie lubią raczej koni. Ale mój tata czasami pogłaszcze po nosie konia jak jesteśmy w stajni. A mama poklepie tylko małego. Bo dużego się boi......

Hehe

Ja tylko gdy mam okazję to siadam na konia:P
Np. ostatnio w ostatni weekend wakacji w "Krainie Koni" - w Bałtowie

Ysz... Konie...
Ja tam wygram [tiaa] puchar świata w boulderingu ibędzie Git :>

Albo nie !! Dołączę do Tokyo Hotel albo Blog27 i będę sławną wieśniarą !! :wyszczerz:

Oo dobry pomysł, Igumen - dołączymy razem ;D
nie moge się doczekać

Potrafisz śpiewać ?? Bo jak nie - to będziesz w wokalu, a ja będę zadawać na gitarze elektrycznej bo potrafię dwa chwyty !

No to do wokalu ja jak najbardziej

Coś czuję że szykuje się zarąbista przyszłość

No to dajemy ^^
Trasy koncertowe, miliony fanów, tysiące nakoncie.. ahhh.....